Jazda po łuku to zmora większości kandydatów na kierowców – ściśle techniczne, trudne i stresujące zadanie wykonywane pod czujnym okiem egzaminatora bywa głównym powodem „oblania” tego trudnego egzaminu praktycznego. I to jeszcze przed wyjazdem na miasto, gdzie czekają kolejne trudne do uniknięcia pułapki. Jak zrobić łuk w poprawny sposób? Czym się kierować w trakcie jazdy i czego się wystrzegać za wszelką cenę? Odpowiadamy!
Jazda po łuku na placu manewrowym – czy to aż tak skomplikowane?
Jazda po łuku ma wyglądać z pozoru jak jazda pasem ruchu i z tego względu ma podstawowe znaczenie w kwestii oceny umiejętności technicznych kandydata. Łuk nie powstał ze względu na chęć utrudnienia egzaminu prawa jazdy, a jako zadanie przypominające podstawowy i trudny manewr wykonywany w zasadzie codziennie przez każdego zmotoryzowanego – czy to podczas parkowania, czy podczas wyjazdu z garażu, czy też w trakcie wycofywania z zamkniętego wjazdu. Brak umiejętności przejazdu przez łuk w przód i w tył z reguły oznacza, że kandydat na kierowcę nie dysponuje odpowiednio dobrymi umiejętnościami manualnymi i nie będzie w stanie wykonać większości zadań „na mieście”, czyli w kulminacyjnym punkcie każdego praktycznego egzaminu państwowego.
Niestety w poziomie trudności główną rolę odgrywa stres. To w tym przypadku szczególnie zły doradca – utrudnia prowadzenie auta, zwiększa rozkojarzenie, zmniejsza skupienie i może prowadzić do oblania egzaminu na pozornie najprostszych czynnościach, w tym także na owianym złą sławą łuku. W ruchu drogowym chodzi o bezpieczeństwo – brak możliwości pokonania łuku przez kandydata oznacza, że raczej z pewnością nie będzie w stanie go zachować także na ulicy.
W jakim celu kandydat na kierowcę ma robić łuk na egzaminie?
Egzamin praktyczny ma na celu sprawdzenie umiejętności technicznych kandydata, obsługę pojazdu oraz odporność na stres i znajomość znaków, a także „wyczucie” gabarytów pojazdu podczas zatrzymywania się w wyznaczonych miejscach. Łuk na egzaminie służy jako podstawowa forma wstępnej oceny i tak też jest traktowana przez każdego egzaminatora.
Podejdź do pojazdu wraz z egzaminatorem. Zajmij poprawną pozycję w pojeździe – egzaminator tym razem pozostanie na zewnątrz – i ustaw lusterka w taki sposób, aby widzieć w nich linie po obu stronach, lecz także nie musieć ich przestawiać podczas wyjazdu na miasto ponownie. Zapnij pasy, włącz światła odpowiednie do warunków atmosferycznych, po czym uruchom pojazd, a przed ostatecznym ruszeniem z koperty rozejrzyj się w obie strony. Egzaminator w ten sposób będzie świadomy Twojej gotowości do bezpiecznej jazdy.
Pamiętaj – samochód, którym będziesz pokonywać łuk, nie jest tym samym samochodem, na którym odbyłeś kurs jazdy. To kluczowa informacja. Auto będzie miało zupełnie inną reakcję na gaz, hamulec oraz sprzęgło, dlatego podczas całego przejazdu po łuku powinno wystarczyć wyłącznie precyzyjne operowanie sprzęgłem i hamulcem – bez dodawania gazu.
Samochód będzie ustawiony na początku łuku w wyznaczonym miejscu na tzw. kopercie. To z niej będziesz ruszać przed siebie. Na drugim końcu znajduje się kolejna koperta – na niej trzeba zaparkować – po czym wrócić na początkową kopertę tyłem. To najbardziej stresujący moment.
Jak najłatwiej zrobić łuk na egzaminie w tył z jego zrozumieniem?
Jazda łukiem do przodu raczej nie stanowi żadnego problemu – linie są doskonale widoczne, podobnie jak słupki, dlatego rzadko kiedy oblanie egzaminu następuje na tym etapie. Kolejnym jest jednak jazda w tył, i właśnie tym etapem zajmiemy się w poniższym poradniku.
Jazdę pasem ruchu do przodu i do tyłu wykonujemy za pomocą lusterek..
- Metoda na lusterka – w tej metodzie liczy się wyczucie. Wystarczy obracać kierownicą o tyle, aby linia znajdująca się po prawej stronie cały czas znajdowała się w tej samej odległości od Twojego pojazdu. Trzeba reagować na wszelkie nieprawidłowości, np. na zbyt bliską odległość linii do krawędzi auta lub zbyt daleką i obracać kierownicą w lewo bądź w prawo. Ta metoda nie wymaga liczenia i analizy słupków, a jedynie reakcji na zmienne warunki drogowe. Zdając jazdę po łuku tą metodą, stajesz się lepszym kierowcą – znacznie lepiej przygotowanym do jazdy po mieście. Metoda ta uczy przyszłych kierowców techniki szczególnie istotnej na ogólnodostępnej ulicy.
Jak zrobić łuk na egzaminie, aby zdać go za pierwszym razem?
Po pierwsze – pamiętaj o powodach, przez które nie zdasz egzaminu z wynikiem pozytywnym. Błędem wykluczającym dalszą jazdę jest wyjechanie za linię oraz uderzenie w słupek lub pachołek. Z kolei błędami, przy których można uzyskać kolejną szansę, jest zgaśnięcie silnika, brak zasygnalizowania rozejrzenia się przed rozpoczęciem jazdy, nieumiejętność płynnej jazdy, niesprawdzenie czy drzwi pojazdu są zamknięte, najechanie na linię, brak włączenia odpowiednich świateł. Jeśli nie czujesz się na siłach – szkoła jazdy w Poznaniu OSK Bajka chętnie Ci pomoże, a instruktor nauki jazdy z pewnością odpowie na wszystkie pytania.
Zdecyduj się na metodę „na lusterka” mimo pewnych początkowych obaw związanych z dużymi wymogami technicznymi. Pamiętaj również o zachowaniu ostrożności i skręcaniu kierownicą w odpowiednim stopniu – zbyt gwałtowne obroty mogą skutkować najechaniem na linię, podobnie jak zbyt wolne. Ważna jest stała kontrola i analiza, czy tor jazdy jest odpowiedni.
FAQ:
1. Na czym polega jazda po łuku?
Jazda po łuku to proces przypominający manewr jazdy na mieście – polega na przejeździe przez krótki, wyznaczony zakręt w przód oraz w tył. Na obu końcach łuku znajdują się miejsca postojowe (koperty), na których należy zatrzymać się, kończąc jeden z dwóch etapów – jazdę do przodu oraz jazdę do tyłu.
2. Jak zrobić łuk na egzaminie, aby zdać za pierwszym razem?
Wystarczy spędzić na placu manewrowym jak najwięcej czasu i przyswoić sobie zachowanie auta podczas patrzenia w lusterka. Staraj się nie liczyć słupków i nie kręcić kierownicą o wybraną liczbę obrotów, lecz obserwować linię i jej zbytnie zbliżanie lub oddalanie się od krawędzi samochodu.
3. Czy egzamin praktyczny na prawo jazdy jest trudny?
Niestety, ale tak – zdanie egzaminu praktycznego jest dość skomplikowane i wymagające, głównie ze względu na wszechogarniający stres, podobnie zresztą jak jeżdżenie samochodem tuż po uzyskaniu prawa jazdy.